Są gusta i guściki, jak to mawiają :) Najlepszym jednak rozwiązaniem jest jednak uszanowanie każdego zdania, bowiem ... o gustach się przecież nie dyskutuje :)
Inaczej sprawa wygląda, gdy bierzemy pod uwagę stricte praktyczne kryteria zakupowe, dotyczące chociażby roweru damskiego. W tym przypadku powinniśmy w pierwszej kolejności zdecydować, gdzie chcemy nim jeździć. I kolor nie ma tutaj nic do rzeczy :) No może prawie nic, bo przecież nie pokażemy się na brzydkim jednośladzie, który - o zgrozo - nie będzie pasował do naszych spodni czy koszulki. Inne cechy będzie miał rower typowo miejski, jeszcze inne górski, dochodzą ponadto wersje szosowe czy też trekkingowe. Jeśli będziemy poruszali się jedynie po asfalcie, to najbardziej optymalnym rozwiązaniem będzie zakup damskiego roweru szosowego lub miejskiego, na trudniejsze trasy poza miastem warto wybrać jednoślad górski lub trekkingowy.
Nie jesteśmy tak silne jak mężczyźni, dlatego taki rowerek nie powinien być zbyt ciężki, w związku z tym jego masa będzie miała duże znaczenie. Zwracajmy uwagę na wygodę samego siedziska, w razie czego możemy zakupić do niego pokrowiec. Przydadzą się nam także bagażniki oraz sakwy, gdy planujemy wypad do lasu czy w dłuższą trasę poza miasto.
Szerzej o kryteriach wyboru roweru damskiego można przeczytać także pod adresem https://www.nocnyrower.com/rower-damski/. I jest tam również ranking proponowanych jednośladów :)
Na jaki ja się zdecyduję, to jeszcze nie fiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz